Bartoszyce w poezji
Bartoszyce
Teresa Bratek
Długi, prostokątny miejski rynek…
Nad Lidzbarską Bramą masz godzinę,
Ale nie śpiesz, posiedź tu na skwerze.
Kwiaty pachną, miło, sił nabierzesz.
Zewsząd życie miasta Cię ogarnia…
Centrum: sklepy, urzędy, kawiarnia,
Rój przechodniów barwami się mieni.
To jest Twoje miejsce na ziemi.
Takie zwykłe, jest takich tysiące.
Lecz tu co dnia wschodziło Ci słońce,
Tutaj bliscy wśród zmarłych i żywych.
Tu cierpiałeś, tu byłeś szczęśliwy.
Przyjechałeś na rok, na dwa z górą
I zadziałał tego miejsca urok,
W te ulice włożona Twa praca
I tu zawsze najchętniej powracasz.
Jest Warszawa, wiadomo, stolica,
Innych miast dziesiątek Cię zachwyca,
Lecz w te bruki serce Twoje wrosło,
Na dźwięk – Bartoszyce – bije głośno.
Miasto moje, peryferio miła,
Jak to dobrze, że Cię nie zmieniłam,
Że się mogłam w Tobie zakorzenić,
Rosnąć z Tobą, w Twoim czasie, w Twej przestrzeni !
Bartoszyce
Barbara Imianowska
Miasto nad którym Brunon i Jan Chrzciciel czujni
w noc każdą straże pełnią
– w tobie miasto wzrastam –
stary zegar u wieży Łyny bieg powstrzymać
pragnie – sen o przeszłości świetnej
snując
ryby znak dobry kiedyś na brzeg wyglądają
jako świadkowie czego ?
miasto – przez ciebie jestem – wiarą przodków mocna
miasto – dla ciebie jestem – ni na jedną jotę
zmiany we mnie nie znajdziesz
Brunon i Jan Chrzciciel – strażnicy twoi miasto
przecież by dostrzegli obcych we mnie gości
milczą – w cichy a dobry śpiew Łyny wsłuchani
nocami tylko o przeszłości twojej mówią
a przyszłość
śnią
Spotkanie z miastem
Jerzy Sałata
Wschodzącemu słońcu
chmury
włażą na twarz
a promienie dniejącym rankiem
utrwalają sny
i myśli
ciężko odchodzą
w dzisiejszą rzeczywistość
drgające liście starej jabłoni
pytają
o owoce tego roku
Wschodzącemu słońcu
wróble śpiewają hosanna
i odprawiają na gałęziach
rytualne tańce
do wieczora
pozostał cały nieboskłon
do przejścia
inne ulice – te same
trawniki wygolone na Kojaka
rozebrano budynek
na wprost Jana Chrzciciela
kwiaciarnia
wydaje laury ostateczne
A wschodzące słońce podziwia
Bramę z toporami
skrzyżowanymi w przyszłość